wstecz

Styl Mirandy Hobbes

Miranda Hobbes, niby najbardziej zachowawcza bohaterka serialu "Seks w Wielkim Mieście", a jednocześnie najbardziej zabawna. Jej naturalne reakcje na niektóre sytuacje, szczególnie te dotyczące mężczyzn, poza dopuszczalnymi ramami ludzkiego reagowania, bawią do łez. Nieporadna, ślamazarna, uroczo nietaktowna, po prostu kochana Miranda. Oddana przyjaciółka, kobieta z pięknymi zasadami i wartościami. Trochę pracoholiczka, ale to wynika z jej ambicji i zasady, że trzeba liczyć na siebie… a nie na faceta.

Prawniczka w życiu zawodowym, co mocno wpłynęło na jej styl jeszcze na początku serialu. Jest powściągliwa w swoich stylizacjach, strój ma nie odciągać uwagi od jej intelektu. Kocha klasykę, która nawiązuje do męskiej elegancji - ma być schludnie, męsko, ponieważ świat prawników to męski i twardy świat, dlatego nie powinno się w nim epatować swoją kobiecością.

17.jpg

35.jpg

Od męskiego stylu - po zamiłowanie do kobiecości

Styl Mirandy zmienia się na naszych oczach, w kolejnych odcinkach i sezonach widzimy, jak małymi kroczkami definiuje się jej kobiecość. Na początku zaskakuje i zawstydza samą siebie, ale widzimy, że z czasem zmiany dają jej coraz większą satysfakcję.

Gdy spotyka się z dziewczynami, odkrywamy odważniejsze wcielenie Mirandy. Strój prawniczki trafia na margines codzienności, a bohaterka staje się kobietą, która lubi siebie, akceptuje to, jak wygląda i kim jest, zaczyna podkreślać walory swojej sylwetki. Już nie wstydzi się wydatnych bioder, zakłada dopasowaną sukienkę. Z rozporkiem? Czemu nie! Błyszczącą? Jak najbardziej!

17.jpg
35.jpg

Klasyka, ale w nowoczesnej odsłonie... i printy!

"Nowa" Miranda z premedytacją eksponuje swoją długą szyję i ramiona - te części ciała odsłania najczęściej. Uwielbia dekolt w stylu hiszpańskim, gdy go zakłada, czuje się wtedy ponętnie i ultrakobieco. Nadal kocha granaty, beże, zielenie czy brązy i rudości, ale już w innej odsłonie. Jeśli zakłada sukienkę zapinaną na guziki, nie zapina się pod samą szyję. Pozostawia sobie swobodę, mini dekolt i mini rozporek, po dwa odpięte guziki od dołu i od góry. Do tego mocne przewiązanie paskiem w talii i już! Jest gotowa, by spotkać się na mieście z przyjaciółkami!

Miranda zakochana jest we wzorach, printach i nadrukach na tkaninach, zupełnie jak projektantki VISSAVI, nie ma co ukrywać. Zresztą widzicie to w każdej kolejnej kolekcji - kochamy wzory na sukienkach! Liście, kwiaty, pasy, koła, owale, zwierzęce i etniczne motywy, graficzno-artystyczne linie, paski, kropki przenikające się na wzajem, czasami trochę hippi, innym razem art deco - to jest właśnie modowy raj i sposób Mirandy na wyrażanie siebie.

17.jpg
35.jpg

Akcesoria i dodatki w stylu Mirandy

Jak myślicie, jakie akcesoria lubi Miranda? Co jest jej ulubionym dodatkiem? My stawiamy na dwie rzeczy. Po pierwsze pasek. Miranda kocha paski, często zakłada je do sukienek, wybierając te szersze i z ozdobną, widoczną klamrą. Druga rzecz to kolczyki! Duże, wydatne, np. w postaci złotych kół, kolorowych frędzli, drewnianych kwadratów, piór czy plecionek.

Jeśli chodzi o długości sukienek, to Miss Hobbes wybiera te w kolano, za kolano i dłuższe. Tak samo często możemy ją zobaczyć w dopasowanej sukience, jak i lekko rozkloszowanej czy w kształcie litery A. 

Widać, że dobrze czuje się w sukienkach z tkanin, które leją się po sylwetce, układają się naturalnie, nie krępują ruchów, po prostu współpracują z Mirandą, która bardzo ceni sobie swoją swobodę. 

Tak, styl Mirandy doskonale odzwierciedla koloryt jej charakteru. Bohaterka ceni swoją przestrzeń i swój czas, lubi dobrze wyglądać, ale nie znosi poświęcać zbyt wiele czasu na strojenie się, dlatego jej sposób na wizerunek to życie w pasji, nowe doświadczenia i emocje, na które ma wpływ i które wciąż kreuje. Tutaj wracamy do znajomych słów i przesłania marki VISSAVI: Świadoma Kobiecość Kreuje Piękno.

17.jpg
35.jpg